Przez Internet przetacza się dyskusja na temat wypalenia aktywistów oraz działaczy NGO. Też widzimy takie osoby. Uważamy, że jedną z przyczyn tego przykrego zjawiska są trudności związane z zarządzaniem finansami. O tym, jak wypalenie aktywistyczne i chaos w papierach łączy się ze sobą, opowiadają twórczynie aplikacji 2do2, które jednocześnie prowadzą własną organizację.
Z czym zmagają się NGO?
Organizacje społeczne podejmują mnóstwo działań. Co ważne, za bardzo mało potrafią zrobić bardzo wiele. Jednocześnie te niewielkie (oczywiście nie zawsze) środki finansowe powodują u nas wszystkich najwięcej bólu głowy.
Drugim kłopotem organizacji, poza niewielkimi środkami, jest trudność z ich rozliczaniem. Badania przeprowadzane w organizacjach pozarządowych potwierdzają, że aktywiści NGO jako jeden z największych problemów wskazują właśnie kłopoty z rozliczaniem finansów. Zdarzyło Ci się zastanawiać, czy przyznana dotacja lub grant bardziej Cię cieszy, czy bardziej obciąża? Nam tak! Pomyśl o tym, z jak wieloma problemami, nieprzespanymi nocami, korektami faktur, błędami w rozliczeniach i innymi stresami wiązać się będzie ich rozliczenie. Czujesz radość czy zaczynasz obgryzać paznokcie?
Przykłady
Widzimy, jak wiele zapalonych do działania osób: aktywistek_ów, pedagożek_gów, trenerek_ów, aktorek_ów czy ludzi sportu, realizując coraz ciekawsze i bardziej ambitne zadania, rozwija skalę ich organizacji. Niestety, w końcu przychodzi moment, gdy ten zapalony praktyk nie ma już czasu na prowadzenie warsztatów, treningów czy też ukochanych spotkań. Zaczynają się nieprzespane noce, bo trzeba długo siedzieć przed komputerem i rozliczeniami. Poziom stresu zaczyna rosnąć.
Okazuje się, że nasz super zespół, który świetnie potrafi przygotować piknik czy festiwal albo poprowadzić wyjazdowe warsztaty czy przeprowadzić świetną kampanię, niestety nie radzi sobie z kontrolą dokumentów. Problemem okazuje się pilnowanie bieżących kosztów, porządkowanie faktur czy choćby zmotywowanie do przesyłania na bieżąco tabelek z Excela, w których każdy trzyma swojej notatki, wyliczenia i rozliczenia.
A potem, gdy już zaczynamy się cieszyć z ciężko wyszarpanych tabelek, zaczynają się kolejne „horrory”. Porównywanie plików, w celu zdiagnozowania, który jest najbardziej aktualny, nieprzyjemne „odkrycia”, że faktura, którą wpisaliśmy w rozliczenie, formalnie wychodzi już poza terminy rozliczenia projektu. A jeszcze komuś zepsuła się formuła w Excelu. To tylko wierzchołek góry lodowej, wszyscy to znamy!
Finanse a kwestia wypalenia zawodowego
Naszym zdaniem, trudności związane z zarządzaniem finansami, piętrzące się przed działaczkami_ami, mocno przyczyniają się do ich wypalenia.
Dlaczego tak się dzieje? Za Excela, rozliczenia, faktury i sprawozdania bardzo często odpowiadają osoby, które nie mają do nich odpowiedniego przygotowania – są stworzone do zupełnie innej pracy, są wykształcone w innym obszarze. Muszą jednak zajmować się administracją, ponieważ ktoś musi to zrobić. Z braku środków na działania administracyjne organizacji, zadania te przypadają pracownikom merytorycznym.
Jakie elementy zarządzania finansami wpływają na wypalenie zawodowe?
- praca po godzinach – bo skoro nie ma środków na te rozliczenia, to trzeba je zrobić właśnie po godzinach;
- ciężar dużej odpowiedzialności – czy na pewno wszystko jest w porządku, paniczne szukanie błędów, często do ostatniej chwili przed oddaniem sprawozdania;
- konflikty w zespole, który zamiast stanowić wsparcie i zaplecze okazuje się niejednokrotnie obciążeniem – bo ktoś nie wie, jak wypełniać Excela, wysłał niewłaściwą wersję dokumentu, nie zapisał zmian itd.;
- konieczność wykonywania zadań, których się nie lubi – to nie pomaga w utrzymaniu „flow”.
Czy te kłopoty są Ci znane? Jeśli tak, jesteś w dobrych rękach! My mamy to już za sobą.
Z drugiej części artykułu dowiesz się, jak powyższe problemy doprowadziły nas do aplikacji 2do2 i jak dzisiaj dzięki niej ułatwiamy życie innym NGO.